czwartek, 28 sierpnia 2014

Moja pierwsza recenzja kosmetyczna.

Ten po urodzinach post powinien być szybciej, ale...
Jak zwykle wyszło nie zgodnie z planem. Muszę się bardziej zorganizować. Założyć planner, organizer? Przemyślę jeszcze. Szydełkowo nawet dużo prac wykonałam, zamówienia nowe są, wymianki też więc jest super.

Dziś post tylko o pewnym teście. Zakończył się test z LPM. Skończyła się praca ambasadorki LPM.
 Jak było?
Przede wszystkim miło, każdy kto dostał ode mnie próbki do wypróbowania produktów LPM był zadowolony. A jak ja oceniam produkty?

Gdy otrzymałam tą piękną paczkę byłam pod wrażeniem zapakowania i dokładności wykonania. Pomyślałam wtedy, że ludzie z estetyką to ludzie których lubię. 


Przemiły i radosny list dla ambasadorek. Jestem dumna będąc jedną z nich. 




Przewodnik po świecie Le Petit Marseillais to pięknie wydany katalog, z cudownymi zdjęciami, który wprowadza w nastrój Prowansalski. 


I oto możecie zobaczyć co otrzymałam dwa pełnowymiarowe produkty dla Ambasadorki oraz próbki tych samych produktów dla znajomych, rodziny, żeby mogli wypróbować. 

ŻEL POD PRYSZNIC- KWIAT POMARAŃCZY 
Zacznę od żelu pod prysznic o zapachu Kwiaty pomarańczy. Sama konsystencja żelu bardzo przypadła mi do gustu, tak samo to jak się ładnie pienił. Jestem zadowolona z efektu po, gładkiej skóry. Jest tylko jedno ALE... nie przypadł mi do gustu zapach, który miał pachnieć kwiatem pomarańczy, a dla mnie pachniał jak guma balonowa, którą jadłam w dzieciństwie. Nie, zdecydowanie nie mój zapach. Jednak istnieją żele pod prysznic w innych zapachach, które w przyszłości na pewno wypróbuję . Oprócz kwiatu pomarańczy występują jeszcze :  Mandarynka i Limonka, Mleczko Waniliowe, Biała Brzoskwinia i Nektarynka, Słodkie Mleczko Migdałowe oraz Miód Lawendowy. Tak więc jest w czym wybierać. 

MLECZKO NAWILŻAJĄCE - MASŁO SHEA, SŁODKI MIGDAŁ
I tutaj przechodzę do najlepszego kosmetyku, jaki do tej pory stosowałam. Mleczko jest bardzo kremowe jeśli chodzi o konsystencję, ładnie się wchłania. A przede wszystkim ten zapach. Cudowne migdały, które utrzymują się na ciele przez cała noc, aż do rana. Mam dość suchą skórę, jednak po posmarowaniu mleczko idealnie i szybko się wchłonęło, nawilżając skórę. Kosmetyk idealny. Podoba mi się w nim, że jest pompka do aplikowania odpowiedniej ilości kosmetyku, bardzo ułatwia to sprawę balsamowania. 

Podsumowanie. 
Współpraca  z LPM uznaję za cudowny początek. Czułam się dopieszczana smsami, mailami oraz samymi kosmetykami do wypróbowania. Przemiła współpraca, o której myślę tylko pozytywnie. Choć pozostaje nostalgiczne uczucie, bo to już koniec współpracy, a szkoda. Takie perełki mogłabym testować codziennie, przez okrągły rok. Z czystym sercem polecam wszystkim kosmetyki LPM, niech każdy znajdzie swój ulubiony zapach żelu oraz mleczka do ciała. Dziękuję LPM za możliwość współpracy. 

***
Dla spragnionych więcej informacji zapraszam na facebook LPM.



Pozdrawiam serdecznie, dziękuję że mnie odwiedzacie, obiecuję poprawę w ilości notatek :)